Ostatnio moja strona zupełnie się wysypała i nawet nie wiedziałem kiedy to się stało. Dopiero ktoś mi napisał, że nic się nie wczytuje i wtedy zaczęło się szukanie przyczyny. To trochę stresujące, bo tracisz odwiedzających, a nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Zastanawiam się, czy jest jakiś prosty sposób, żeby takie sytuacje łapać od razu. Wpadło mi w oczy coś takiego jak monitoring stron internetowych i trafiłem na https://umonitor.eu/
. Brzmi to jak coś, co mogłoby ostrzegać w odpowiednim momencie, tylko nie wiem, czy to faktycznie działa w praktyce.