Niedługo jak pogoda będzie sprzyjać to biorę się za naprawę tego ustrojstwa i tak są 3 możliwości:
==================================================================================
1. Dokupić i założyć podobną nasadę stożkową otwartą całkowicie od góry.
2. Dorobić i zamontować końcówkę z daszkiem ze stali nierdzewnej o grubości 2mm.( taką jak na fotce numer 2). Mam taką dorobiona właśnie na kominie spalinowym ok kominka i się trzyma długo ( no ale kominka prawie nie używam).
3. Dorobić ze stali nierdzewnej 2 mm końcówkę prostą bez daszka. ( taka jak na zdjęciu numer 3)
Teraz tak - na pewno stal nierdzewna 2 mm byłaby lepsza niż oryginalna stożkowata konstrukcja. Jak będzie to końcówka z daszkiem to zapobiegnie zamakaniu komina jak są duże deszcze - z drugiej strony są opinie , że na komin gdzie pali się ekogroszkiem nie powinno być daszków, bo go zaraz i tak zeżre a poza tym może wpłynąć negatywnie na ciąg kominowy. To pozostaje wyjście numer 3 czyli prosta nasada kominowa z nierdzewki.
Proszę o opinię i jakie macie doświadczenia w tym zakresie bo sprawa pilna

Zdjęcie numer 1.

Zdjęcie numer 2.

Zdjęcie numer 3:
