forum prywatne czp.pl

Firma Fronius twierdzi, że moc instalacji fotowoltaicznej można, a wręcz należy przewymiarować względem mocy falownika bo wtedy osiąga się najbardziej optymalną sprawność i wydajność produkcji prądu.

Jakoś jako laik w tym temacie nie mogłem się do tej myśli przyzwyczaić bo przecież przy zaistnieniu optymalnych warunków pogodowych jak falownik ma mniejszą moc od instalacji to po prostu nadwyżkę produkcji prądu odetnie po stronie prądu stałego czyli będzie jakiś tam procent straty.

W moim przypadku panele mają 9,75 kw a falownik Fronius ma 8,2 kw czyli przewymiarowanie instalacji wynosi 118,9 %.

Zaobserwowałem, że przy sprzyjających warunkach falownik odcina wszystko powyżej 8,2 kw a najwięcej zaobserwowałem odcięcie przy 8,254 kw. Są to jednostkowe przypadki ale jednak są. Na wykresach objawia się to charakterystycznym spłaszczeniem, tam gdzie było odcięcie.

Oby tylko w skali roku te straty nie były jakoś istotne!

Rafał jak dobrze to liczę to masz przewymiarowanie trochę większe bo 3,0 kw falownika do 3,72 kw paneli czyli 124% i jak często obserwujesz odcięcia na falowniku ?

Nie miałem jeszcze odcięcia falownika, a specjalnie dałem więcej paneli fronius nawet zaleca przewymiarowac. Panele tracą swoją sprawność to po paru latach będzie dobrze.

czp01 pisze:Firma Fronius twierdzi, że moc instalacji fotowoltaicznej można, a wręcz należy przewymiarować względem mocy falownika bo wtedy osiąga się najbardziej optymalną sprawność i wydajność produkcji prądu.

Jakoś jako laik w tym temacie nie mogłem się do tej myśli przyzwyczaić bo przecież przy zaistnieniu optymalnych warunków pogodowych jak falownik ma mniejszą moc od instalacji to po prostu nadwyżkę produkcji prądu odetnie po stronie prądu stałego czyli będzie jakiś tam procent straty.

W moim przypadku panele mają 9,75 kw a falownik Fronius ma 8,2 kw czyli przewymiarowanie instalacji wynosi 118,9 %.

Zaobserwowałem, że przy sprzyjających warunkach falownik odcina wszystko powyżej 8,2 kw a najwięcej zaobserwowałem odcięcie przy 8,254 kw. Są to jednostkowe przypadki ale jednak są. Na wykresach objawia się to charakterystycznym spłaszczeniem, tam gdzie było odcięcie.

Oby tylko w skali roku te straty nie były jakoś istotne!

Ale u ciebie to jest max falownika on więcej nie wydoli jak 8.2kw.

No wiem że max falownika i przebija czasami tylko do 8,254 kw a u Ciebie faktycznie nie zdarzyło się, że Ci przebije falownik czyli powyżej 3,0 kw ? a chyba powinien bo masz większe przewymiarowanie hmmm - chyba, że to kwestia ustawienia paneli i kierunku.

Dla mnie to jest poprostu max falownika i wykorzystany w 100%. Jak jest czyste niebo to od godziny 10do 16 pracuje na maxa.

No fakt tak jak dzisiaj góra "max" powyżej 3019 W robi Ci odcięcie no bo więcej nie przepuści.

Zawsze jednak w takich sytuacjach mam taki niedosyt, że większy falownik puściłby w takich momentach szczytu więcej prądu no i to odcięcie to fizyczna strata ( przynajmniej namacalna bo ją widać, bo falownik odcina) Z drugiej strony przy przewymiarowanej instalacji falownik będzie więcej chodził z wyższą sprawnością w swojej mocy nominalnej - no ale tego to już tak wprost nie widać

=============================================
Sąsiad ma instalację 8,4 kw z takim samym falownikiem jak ja czyli 8,2 kw czyli prawie bez przewymiarowania i w godzinach szczytu falownik też odcina mu powyżej 8,2 czyli jego instalacja w takich momentach produkuje gdzieś w granicach 97% możliwości paneli a moja produkuje mniej bo 84 % możliwości paneli no chociaż więcej kw.

Ale za to od jesieni ty zyskujesz bo produkuje ci więcej kWh. Dla mnie obcięcie jest wtedy gdy falownik się wyłączy całkiem. I tak by mówię panele stracą swoją sprawność i sąsiadowi będzie mniej produkował. A i twój falownik wcześniej się rozpędza do produkcji.

Ja zmieniłem sobie falownik na FoxEss, trójfazowy. Niezwykle solidnie wykonany sprzęt i cena tez dobra.

i jak po zmianie falownika? jak efekty? lepiej się całość sprawuje? czy nie widzisz za wielkiej różnicy?